EKOgroszek. To węgiel do ogrzewania domów.
Powinien ekogorszyć. Gorszyć nas, ludzi z ekologią za pan brat.
A pozostałych musimy edukować.
A producentów prosić, by zmienili nazwę.
Przecież EKO to synonim Ochrony Środowiska.
Ochrona Środowiska oznacza trucie ludzi?
To tak jakby nazywać: ekowódka, ekopapierosy, ekonarkotyki, itp.
Niech będzie GROSZEK, ale może multigroszek, kultigroszek, poliszgroszek, maxigroszek, wpieronygroszek, ale nie EKO!
Bo co to jest EKOGROSZEK? Zwykły węgiel. I na pewno nie EKO!
Wystarczy zapoznać się z informacją co powstaje w wyniku spalania. Krystaliczna woda i lemoniada jako produkt uboczny?
Na pewno NIE. Powstaje powolne, systematyczne trucie ludzi.
EKOparanoja.