Duża część społeczeństwa, ekologów, biofascynatów, producentów butelek szklanych, błędnie uważa, że butelek z PET nie można użyć ponownie i nadają się tylko do śmieci. Czy też tylko do spalenia.
Oczywiście jest to bzdura.
Butelka z PET jest łatwa do identyfikacji, a jej droga do ponownego użycia jest dosyć prosta.
Opiszę bardzo krótko proces wielokrotnego wykorzystania butelek z PET.
Butelki z PET, zużyte i WYRZUCONE do żółtego pojemnika „PLASTIK” trafiają do firm, które segregują tworzywa sztuczne, potem do zakładów, które tną butelki na tzw. ”płatki”, myją płatki i przekazują dalej albo do granulacji (regranulacji), albo do producenta folii z PET/rPET (rPET to właśnie PET z recyklingu).
Podsumowując ten etap: powstaje tworzywo pod postacią REgranulatu lub/i czystego płatka.
Oba materiały trafiają, lub mogą trafić do reaktora polikondensacji, który powoduje zmiany chemiczne doprowadzając REgranulat i/lub płatki do właściwości ORYGINALNEGO surowca PET.
Reasumując, na końcu tego etapu REgranulat ma taką samą charakterystykę fizyko-chemiczną jak pierwotny granulat pochodzący bezpośrednio z ropy naftowej i w ten sposób REgranulat o właściwościach pierwotnego granulatu PONOWNIE trafia do produkcji butelek PET.
W ten sposób butelka PET staje się butelką Wielokrotnego Użytku.
Niektórzy nawet twierdzą, że powyższy proces można powtarzać w…
nieskończoność.
Taki sam proces można przeprowadzić z innymi, zużytymi produktami z PET.
Z tackami, pojemnikami na owoce, na jaja, na warzywa, na mięso itp., itd.
Zbierajmy i segREgujmy czyli WYRZUCAJMY DO ŻÓŁTEGO pojemnika.
AKTYWNIE dbajmy o środowisko!